Fartuchy na laboratoria oraz zmienne obuwie na ćwiczenia. Te i inne rzeczy, o których musisz pamiętać zaczynając rok.

Wczoraj dostaliście wstępne rezultaty rekrutacji. Prawdopodobnie czytając ten artykuł wyniki te okazały się pozytywne. Gratulacje. Część z was na pewno się zastanawia o czym trzeba wiedzieć oraz co trzeba kupić przed pierwszymi zajęciami. Żeby oszczędzić wam biegania po sklepach na ostanią chwilę i wstydu przed prowadzącymi czy innymi studentami przygotowaliśmy listę najważniejszych rzeczy, bez których nie możecie się obejść.

1. Garnitury na egzaminy.

   

   Politechnika Wrocławska to poważna uczelnia. Poważnie też podchodzi do tradycji (Co ewidentne okaże się w kolejnych punktach). Dlatego na każdy egzamin należy ubrać się wizytowo. Garnitury, czarne spódnice, krawaty i białe koszule to typowy ubiór. Warto napomnieć, że nie dotyczy to kolokwiów zaliczeniowych. Są też nieczęste wyjątki, lecz zależy to głównie na jakiego prowadzącego traficie. Większość kultywuje wieloletnie zwyczaje.

2. Laptopy na zajęciach.

   

   Uczelnia techniczna to nowocześnie jest też na zajęciach. Zgodnie z nową umową o studiowaniu (§3 pkt. 13), którą notabene podpiszecie już pod koniec września, student ma prawo korzystać z urządzeń elektronicznych, takich jak komputery przenośne oraz telefony, podczas jakiegokolwiek wykładu. Jedyne co, to nie wolno nagrywać wykładu oraz należy urządzenia wyciszyć. Jeżeli wykładowca zwróci wam uwagę macie prawo iść z tym nawet do dziekana.

3. Fartuch na laboratoria.

   

   Laboratoria na PWr to nie żart i zgodnie z zasadami BHP każdy student i prowadzący mają obowiązek podczas zajęć nosić fartuchy laboratoryjne. Prehistoryczna zasada, ale bezpieczeństwo to bezpieczeństwo. Za brak odpowiedniego odzienia praktycznie każdy wyprosi was z sali. Podczas zajęć będziecie mieli styczność z niebezpiecznymi urządzeniami elektrycznymi (np. Miernictwo 2) oraz niezdrowymi substancjami (np. Fizyka 2). Często ich kontakt ze skórą kończy się poparzeniem, a w niektórych przypadkach nawet trwałym uszkodzeniem tkanki. Więcej dowiecie się na szkoleniiu BHP podczas waszego pierwszego dnia na uczelni.
   Dodatkowo, wiele osób kończących swoje laboratoria, czy nawet studia, będzie pozbywać się fartuchów. Częściej taniej jest kupić od kogoś rzadko używany niż zupełnie nowy ze sklepu. Jeżeli dobrze się zorganizujecie, to opcja zakupu hurtem też wchodzi w grę.

4. Obuwie zmienne na ćwiczeniach.

   

   Sale ćwiczeniowe bardzo często zamiast kafelek, paneli czy linoleum wykończone są wykładziną. Jest to kolejna z ciekawostek politechniki. Historycznie wiele sal przeznaczonych było dla prowadzących, gdzie ci dyskutowali na tematy naukowe przy kubku kawy czy herbaty w czasie wolnym od zajęć. Od tamtego czasu sale te przeznaczono jednak na zajęcia ćwiczeniowe. Ponieważ każdy prowadzący odpowiada za swoją salę wprowadzono zasadę obuwia zmiennego. Podobnie jak podczas laboratorium, niestosowanie się do polecenia może skutkować wyproszeniem z pokoju lub niewpisaniem na listę obecności. Buty możecie zostawić w szafkach przy szatniach, lecz jest ich zawsze za mało. Jak się nie pośpieszycie, to musicie je nosić w plecaku cały dzień.

5. Immatrykulacja

   

   Jak już o tradycjach mówimy, to nie wolno pominąć immatrykulacji. Jest to uroczysta inauguracja roku akademickiego z udziałem takich osób jak sama Jego Meganificencja oraz prodziekani i prorektorzy. Warto się na nią wybrać z wielu powodów, ale najprzydatniejszym wydaje się specjalna karta vip do dziekanatu. To nie żart. Dosłownie można po immatrykulacji wygrać kartę do omijania kolejki do dziekanatu. Na W4 często taki wężyk ciągnie się jeszcze do budynków obok, więc dostając taką kartę wygraliście życie.

To by było na tyle z najważniejszych rzeczy, o których powinniście pamiętać szykując się na zajęcia. O podobnych i mniej ważnych sprawach dowiecie się na dniach wstępnych pod koniec września (dokładna data zależy od kierunku oraz prawdopodobnie litery nazwiska, gdyż wszyscy nie zmieszczą się na raz na sali). Jeszcze raz gratulacje z okazji dostania się na Politechnikę Wrocławską oraz powodzenia na nowej drodze ku karierze.

To jest PaliTechnika. Jak tradycja, to tradycja.