Szok na Wydziale Informatyki i Zarządzania. Dziekan został zamieniony w krasnala po tym jak nie dał jednej ze studentek zezwolenia na urlop dziekański. Ta okazała się byc wiedźmą o dość skrzywionym poczuciu humoru.
WIZek, bo tak oficjalnie nazwano dziekana-krasnala, dołącza do pozostałych 6 ofiar wiedźmy-studentki takich jak Chemik, czyli jej były chłopak z Wydziału Chemicznego, oraz Poliglotek, który wcześniej był wykładowcą języka Swahili (jakbyście się zastanawiali, dlaczego go już nie uczą w SJO).
– Dziekan został napadnięty przez wiedźmę w swoim biurze – mówi reprezentant wydziału na konferencji prasowej. – Siedział on przed dwoma komputerami jednocześnie licząc wydatki W8 i rozmawiając z rektorem przez telefon o nowym krasnalu przed B4. O ironio.
Kiedy dziekan razem z resztą ofiar na kampusie zostanie odmieniony nie wiadomo. Proces skreślenia z listy studentów wiedźmy został narazie wstrzymany, bo ta nie uregulowała należności z biblioteką.
To jest PaliTechnika. Ale krasnal nie jest zmyślony.