Zbliżamy się do finału plebiscytu na najlepszą brodę profesora tego roku. O tytuł powalczy dwójka najlepszych brodaczy Politechniki Wrocławskiej. Ze względu na RODO/prawo/buldópy (skreślić niepotrzebne) zamiast imion posłużymy się kryptonimami. I tak się domyślicie o kogo chodzi.
-
Zawodnik numer 1: “Jedynka”
Jego boskiej brodzie nikt nie idzie się oprzeć. Jest z nim odkąd tylko nie dostał zasłużonego tytułu doktora. Legenda mówi, że za każde uwalone 100 studentów broda rośnie o centymetr. Przez lata uważano, że zarost wyglądał na “żulowski”, ale z czasem zmieniono opinię na “hipsterski”.
-
Zawodnik numer 2: “Procesor”
Podobnie jak pierwszy zawodnik, jego hobby jest uwalanie studentów. Jest to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek. Jego broda jest w stanie sama przeprowadzić dzielenie nieodtwarzające, gdzie zamiast bitów używa zagiętego włosa.
Która broda według was jest lepsza? Głosujcie!
Czyja broda jest najlepsza?
- Jedynka (55%, 40 Votes)
- Procesor (45%, 33 Votes)
Total Voters: 73
To jest PaliTechnika. Reszta konkursu odbyła się za zamkniętymi drzwiami.
Artykuł by Brodacz.