Wrocław, Praga — Rząd Republiki Czeskiej zapowiedział start projektu “Beerstream”, czyli budowę potężnego piwociągu zaopatrującego Wrocław i cały Dolny Śląsk w świeże piwko. Inwestycja planowana była na rok 2027, lecz tegoroczne juwenalia zmotywowały polityków i przyspieszyły realizację.
Pierwotnie projekt Beerstream zakładał połączenie czeskich browarów z Królewcem, który jak wszyscy wiemy, tak naprawdę jest czeski, lecz przez sytuację geopolityczną plany zostały zmienione i za koniec piwociągu wybrano Wrocław – największego konsumenta piwa i Kofoli w kraju. Rozmawiamy z Uvázat Polityčkem, ambasadorem projektu.
– Beerstream prowadzimy spod Pragi, ale w kwestii formalnej, to w Pradze łączą się rury z poszczególnych browarów w całym kraju – opowiada Polityček. – Kolejno piwociąg leci przez, a raczej pod, Karkonowskim Parkiem Narodowym i prosto do Wrocławia. Wiercenie się przez góry będzie największym wyzwaniem projektu, ale mamy najlepszych alpejskich speców od tuneli po naszej stronie. To, i pozwolenie z parku narodowego, ale szczęśliwie alkohol jest tańszy jako łapówka.
Przykładowa trasa piwociągu.
Koszt inwestycji wynosi ponad miliard Euro. Skąd tak szybko znalazły się pieniądze, mimo kryzysu, i zdecydowanie ważniejszych strategicznie wydatków obydwu państw?
– W tym roku podczas wrocławskich juwenaliów niemal każda Żabka wyszła z piwa. Studenci nawet sprzątnęli beczki piwa z Leclerca. Pogotowie Klinowe cały tydzień na sygnale. Jak to się dzieje, to wiesz, że jest susza – kontynuuje ambasador Beerstreama. – Szybko podliczyliśmy, że jak tak dalej pójdzie, to taki Beerstream zwróciłby się obydwu krajom w ciągu roku, może i mniej. Wrocław byłby sporą częścią tego równania, ale sprawniejsze dostarczenie piwa do pobliskich województw też by się do tego przyczyniło.
Aktualny plan zakłada kompozycję rur w układzie tzw. wielobrowarniczym, z możliwością systematycznego podłączania kolejnych browarów do ciągu. Dzisiaj wiemy, że trunkami, które popłyną w pierwszej kolejności będą: Budweiser (ten czeski, lepszy) original i ciemny, Pilsner Urquell i Litovel Ciemny Cytrynowy. Lista ta będzie się rozszerzać do finalizacji piwociągu. W konfiguracji stałej jednocześnie popłynie 16 rodzajów piwa, a w zmiennej (czyli jedna rura jest wykorzystywana na inne piwo w czasowych interwałach) nawet 50. Beerstream ma być gotowy do marca 2026, czyli idealnie przed juwenaliami.
To jest PaliTechnika. Rurociągi tylko dla osób powyżej 18 roku życia i bez brakujących ECTS-ów w semestrze.
Artykuł by 100most.