Jeśli powinno się nienawidzić jakieś firmy na świecie, to Nestlé jest celem idealnym. Jeśli szef korporacji stwierdza, że woda jest dobrem luksusowym, to trudno mówić dobrze o jakichkolwiek działaniach spółki. Jeśli jednak nie przeszkadza wam blokowanie dostępu do źródeł tylko by butelkować tą wodę i sprzedawać lokalsom, to może najnowsza “innowacja” korporacji zmieni wasze zdanie.
– Prezentujemy państwu nowe Nestlé Pure Air Vita! – ogłosił na scenie podczas konferencji przedstawiciel korporacji. – Jest to w 100% świeże powietrze z najzdrowszych zbiorów na świecie. Pakowane w ekologiczne puszki, które nie szkodzą środowisku.
Puszkowane powietrze ma spełniać wszelkie normy pod względem zawartości zdrowych substancji, szczególnie te normy ustanowione przez samo Nestlé. Pompowane będzie z biednych afrykańskich krajów, dzięki temu nikt nie zauważy problemu. Metal w ekologicznych puszkach pochodzić ma z niewolniczej pracy w argentyńskich kopalniach recyklingu, by pomóc w sprzątaniu tych właśnie mniej zamożnych krajów.
– Uważamy, że idziemy na rękę całej ludzkości pakując takie zasoby jak woda i powietrze w wygodne w użyciu puszki i butelki – mówi przedstawiciel firmy. – W takich czasach coraz trudniej znaleźć producenta dostarczającego tak ważne dla życia produkty. Cieszymy się, że możemy być tym największym.
Dowiadujemy się, że woda i powietrze to tylko pierwsze kroki ku światowej dominacji korporacji. Jeszcze tylko wystarczy, że kupią całą ziemię rolną na planecie oraz zmonopolizują zapalniczki, i Nestlé będzie miało własnego Avatara skurwysyństwa.
To jest PaliTechnika. Ale to o wodzie to prawda.
Artykuł by Swetru.