Mogliście usłyszeć o trasie tegorocznego pochodu. Niestety, nasze typy się nie sprawdziły, i pójdziemy spod placu Staszica na Cmentarz Osobowicki. Nowa trasa pochodu jest jednak nieprzypadkowa. Na końcu, zamiast wielkiej sceny z artystami i kolejki foodtrucków, zastaniemy… stypę.
– Jako, że pochód kończy się na cmentarzu, każdy student musi ubrać się na czarno – mówi organizator pochodu. – W razie jakby było ciepło zalecamy też czarne parasole, ale najpewniej będzie na tyle smutno żeby zaczął padać deszcz.
Na nic w tym roku wymyślne stroje i przebrania. Muzyka ma być wyłączona, a twarze skierowane do ziemi. Stypa zacznie się jeszcze przed cmentarzem. 2 lata temu przynajmniej szliśmy przy parkach. Rok temu zablokowaliśmy całe miasto, ale też było świetnie. Na początku maja przebijemy tamte trasy, bo przejdziemy przy takich atrakcjach jak… Wrocław Nadodrze? Zakład Karny nr 1? …Żabka?
To jest PaliTechnika. Ale to prawie prawda, bardzo prawie prawda.
Artykuł by Swetru.