Informacja prosto z ulicy Wiejskiej w Warszawie. Prominentny polityk-jaszczurka, Jaav’z Dur’hatmen, jest podejrzany o ukrywanie bycia człowiekiem.
– Politycy kłamią o wielu rzeczach, ale mało który ukrywa swój gatunek – mówi Szczepan Ionka, twórca stwoarzyszenia okrągłej Ziemi. – Mamy już na to dowody, że Jaav’z tak naprawdę nie jest jaszczurką, ale człowiekiem.
W dowodach znajdują się zdjęcia, gdzie polityk wykonuje typowo ludzie czynności jak spożywanie pokarmu korzystając ze sztućców oraz pisanie na telefonie swoimi przeciwstawnymi kciukami.
– Na dodatek zarejestrowaliśmy wideo, gdzie Jaav’z zmienia kształt, ubiera się w garnitur i zakłada kapelusz – informuje Szczepan.
Z innych źródeł dowiadujemy się, że polityk tak naprawdę ma na imię Dominik, a udawać by miał jaszczurkę tylko po to by wygrać wybory.
– Nie wiem jak mogę teraz ufać politykom – mówi pan Franciszek, emeryt. – Może jeszcze okaże się, że któryś z nich ma dobre intencje. Absurd.
To jest PaliTechnika. Ludzie-jaszczurki są (chyba) zmyśleni.