Na 1 kwietnia każdy wymyślił jakiś żart. Reddit kręci film, niby odwołano rajd W2 i W4, a po ulicach Wrocławia mają poruszać się bezzałogowe Pesy. Ha, nawet my totalnie zrobiliśmy udawany artykuł. Jedyne co, to jeszcze nikt nie zwrócił uwagi, że Politechnika Wrocławska też wycięła wszystkim studentom numer. Bowiem jest już 2 kwietnia, a nikt nie zauważył, że już nie ma statusu studenta.
– Przychodzi taki młodzieniec złożyć jakieś papierki w dziekanacie, i się dziwi, że nie ma go w systemie – mówi pani z dziekanatu. – Ja oczywiście w śmiech i tylko zaproponowałam mu rekrutację letnią.
Od wczoraj PWr może pochwalić się rekordowo niską liczbą aktywnych studentów – wynosi ona zero. Jak zapewniają pracownicy, to tylko wyszło uczelni na dobre.
– Frekwencja na wykładzie się nie zmieniła, ale mam też 100% mniej kolokwiów do sprawdzania – chwali się jeden z prowadzących. – Słyszałem też, że już nie brakuje numerków do szatni. Jedyne co to chyba kolejka do dziekanatu jest po staremu. Jakieś krzyki “czy to jest jakiś żart”. Mogłem się przesłyszeć.
Wszyscy, teraz już byli, studenci PWr będą mieli okazję złożyć podanie o przywrócenie statusu studenta do dzisiaj włącznie. Pozostali nie bedą musieli się zastanawiać, czy się śmiać, czy płakać.
To jest PaliTechnika. Ale szczęśliwie to fake.
Artykuł by Brodacz.