Profesor Politechniki Wrocławskiej odkrył nowatorski sposób na pomoc dla studentów z trudnościami w nauce. Według wielu statystyk młodzi ludzie mają coraz więcej problemów z materiałem, lecz samej politechniki nie stać na wynajmowanie korepetytorów, nie byłoby to również w stylu uczelni. Jeden z profesorów odkrył tani i skuteczny sposób, który rozwiąże wszystkie problemy.
– Wracałem wieczorem z konferencji odbywającej się na UWr i po drodze zaczepił mnie miły młody człowiek – mówi profesor. – Zapytał, czy mam jakiś problem. W ten sposób wpadł mi do głowy genialny pomysł.
Tym pomysłem jest tzw. “Placówka Blokowa”. Jest to miejsce, w którym oddział wyspecjalizowanych dresów korepetytorów rozwiąże problem każdego studenta.
Program zacznie się jeszcze przed sesją egzaminacyjną, by zwiększyć zdawalność. Studenci pomoc będą mogli otrzymać od:
- dr Sebastiana, specjalisty z ekonomii, który ekspresowo obliczy ile miałeś w kieszeni.
- mgr Karyny, absolwentki AWF, która pomoże w zaliczeniu kursów ogólnouczelnianych takich jak kulturystyka czy jogging. Dodatkowym atutem jest trening z “Agile”, gdzie ucieka się przed kibicami drużyny przeciwnej wąskimi uliczkami.
- dr hab. Dawid “Łysy” Łysiewicz, specjalista od programowania, który zdejmie ci wszystko z
karty kredytowejGithuba. - Siwy, specjalista ds. badania urządzeń mobilnych, głównie czyiś.
- mgr Andżelika, znana ze swoich lektoratów z Podstaw Przetwarzania Sygnałów pt. “Czy ty kurwa nic nie czaisz!?”
Do kadry dołączyć miał również prowadzący z Rosji, Boris. Początkowo miał on prowadzić korepetycje z AK, lecz zatrzymano go na lotnisku przed wylotem. Powodem miały być przewożone dziwne rurki, bloczki oraz ołowiane walce sowieckiej produkcji. Możliwe, że przez barierę językową Borisowi mogły się pomylić przedmioty.
To jest PaliTechnika. Wejście z szalikiem 50% tańsze. Wpierdol gratis.
Artykuł by Black Americano.