Rutyna może dawać się każdemu we znaki. Niczego nieświadomi studenci PWr mimo sesji zebrali się pod salą ćwiczeniową, i zdziwieni zbsencją prowadzącego spisali listę obecności.
– Profesor [REDACTED] nigdy nie spóźnia się na zajęcia, więc wszystkich nas to zdziwiło – mówi student. – Po 15 minutach spisaliśmy listę i poszliśmy do domu.
Nastało wielkie zdziwienie, gdy studenci dowiedzieli się, że jest sesja i już nie ma zajęć.
– Nosz kurwa egzamin! – wykrzyknął jeden i pobiegł sprintem do domu po marynarkę.
To jest PaliTechnika. Ale sesja to prawda.
Artykuł by Swetru.