Google Mapy zostały już zaktualizowane o nowe zdjęcia kampusu.
Wrocław, C-2 (byłe) — Szok i niedowierzanie. Ktoś, obserwując Wydział Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów zmienił jego kwantową naturę i cały budynek wraz z kadrą i studentami zniknął.
Stoimy w korytarzu C-1 i w miejscu, gdzie były drzwi do C-2 znajduje się teraz dziura na podwórze. Co się stało z całym wydziałem?
– Niedawno wydział gościł tzw. Kropkę Kwantową. Czarna walizka pełna technologii. Widocznie, albo no właśnie teraz nie, przez splątanie kwantowe cały wydział stał się podatny na kwantowe niestabilności. Ktoś musiał przypadkowo go zaobserwować i puf! Stała się fizyka – mówi dr Kvantov. Wierzymy mu, bo wiele razy użył słowa “kwantowy”.
Władze Politechniki Wrocławskiej nie są pewne kolejnych kroków. Jest to dopiero drugi taki przypadek w historii uczelni. Pierwszym było zniknięcie starego W-4.
– Poczekamy, zobaczymy. Może jeszcze wróci – mówi Jego Magnificencja Rektor Arkadiusz Wójs. – W-4 wróciło częściowo, czyli nie tracimy nadziei. Jeśli C-2 jednak się już nie pojawi, to wstawimy w C-1 jakąś zjeżdżalnię czy coś takiego.
To jest PaliTechnika. W-12 jest, i nie ma zarazem.
Artykuł by Swetru.