Jak co dzień wchodzicie na YouTube, oczywiście od razu an subskrypcje, i widzicie dziwną, patologiczną miniaturkę. Zastanawiacie się co ona robi w waszej wysublimowanej i starannie dobranej liście wyszukanych kanałów. Może zasubskrybowaliście przez przypadek zamiast dać łapkę w dół? Patrzycie na nazwę kanału i jednak nie. Miły starszy pan opowiadający swoim kojącym głosem historie największych bitew średniowiecza właśnie dostał swoją tysięczną subskrypcję, i postanowił zmienić taktykę.
– Kanał pana Staszka poznałem 2 lata temu dzięki materiałowi o Bitwie pod Grunwaldem – mówi Janek, jeden z pierwszych widzów. – Jeszcze żadna historyczka ani profesor nie mówili z taką pasją o przebijaniu mieczami wrogich wnętrzności.
Pan Staszek filmiki wrzuca średnio co miesiąc. Każdy z nich jest o innej bitwie, a w tle leci adekwatna muzyka nawiązująca do jej miejsca bądź roku. Teraz niestety formuła programu zmieniła się znacząco na gorsze.
– Zamiast miłego “Witajcie dzieciaczki”, które pan Staszek zawsze mówił na początku usłyszałam “Ten film jest sponsorowany przez RAID: SHADOW LEGENDS” – mówi Jola, subskrybentka kanału. – Po 3 minutach reklamy gry od razu zachęcał do lubienia i subskrybowania kanału. Po 5 minutowym przedstawieniu Patronite myślałam, że nigdy nie zacznie materiału. Gdy już zaczął mówić, okazało się, że to zwykłe top 10 najbardziej kolczugowych kolczug, a nie film o wyższości trzebusz nad katapultami, jak sugeruje miniaturka.
To niestety może być już koniec kanału pana Staszka. Poza tym, że odchodzą mu widzowie, to jego filmy zostały zdemonetyzowane przez naruszenie ram społeczności YouTube.
To jest PaliTechnika. Ten artykuł sponsorowany jest przez RAI-
Artykuł by Brodacz.