Jest darmowa, prosta w użyciu, ale przede wszystkim w 100% skuteczna. Wykładowcy z całej Polski o nowej aplikacji Jak-dojadę wypowiadają się w samych superlatywach.
Od kilku tygodni użytkownicy Androida oraz iOS mogą pobierać na swoje telefony innowatorską aplikację Jak-dojadę. Jest ona dedykowana prowadzącym z uczelni z całego kraju. Przez kilka lat pracowali nad nią profesorowie z wielu szkół wyższych i w końcu jest dostępna. Aplikacja została stworzona dla wypalonych, a także mniej kreatywnych wykładowców, którym skończyły się pomysły na to, jak dojechać swoich studentów.
Jak-dojadę to łatwa w obsłudze aplikacja, która po wprowadzeniu kilku parametrów, w ciągu zaledwie paru sekund, generuje gotowe pomysły na to, jak dopiec swoim studentom. W zależności od wielkości grupy, kierunku studiów, a także poziomu nikczemności, dostajemy odpowiednie rozwiązania podane na tacy. Przykładowe pomysły na dojechanie studentów, jakie można znaleźć w aplikacji to:
– ustna dopytka weryfikująca pisany wcześniej egzamin
– cztery zaliczenia pod rząd w jeden dzień, start 7:30
– dobieranie studentom najbardziej upierdliwych członków grupy projektowej
– konsultacje, na które trzeba stać w kolejce całą noc
– publikowanie wyników kolokwium na dzień przed terminem poprawkowym
– pytania na egzaminie, na które sami nie znamy odpowiedzi
Oczywiście to tylko kilka próbek o niskim współczynniku nikczemności. Dla wymagających specjalistów została przygotowana płatna wersja premium, ale jest ona dostępna tylko dla osób z tytułem profesora, którzy przedstawią odpowiednie dokumenty na uwalenie min. 100 studentów w ciągu ostatnich 2 lat.
– Ta aplikacja to najlepsze, co mogło mnie spotkać. Bardzo szybko zobaczyłam efekty korzystania z niej na własne oczy. Niewyspani studenci z podkrążonymi oczami i zszarganymi nerwami to najlepsza rekomendacja Jak-dojadę. Dziś widziałam kilka osób, którym trzęsły się ręce, sama nie potrafiłabym tego osiągnąć! – mówi nam prof. zw. dr hab. inż. Bożena Wrenda, która już korzysta z wersji premium.
Uprzedzamy wszystkich sprytnych studentów, aplikacja posiada szeroki wachlarz zabezpieczeń. Bez odpowiednich dokumentów poświadczających tytuł naukowy, nie będzie możliwym założenie w niej konta. To sprawia, że Jak-dojadę jest jeszcze bardziej wyjątkowe!
To jest PaliTechnika. Aplikacja jeszcze nie istnieje. Doceńmy więc prowadzących, którzy świetnie radzą sobie bez niej.
Artykuł by Ola.