Z piątku na niedzielę w Technopolis miejsce miała największa impreza w mieście dla studentów z wymiany. Międzynarodowy tłum spotkał się na terenie kampusu świętować zakończenie semestru, lecz celebracje nie dla wszystkich skończyły się dobrze.
15 studentów z USA zakończyło zabawę w szpitalu po wypiciu jednego Żubra.
– Nigdy nie miałam tyle promili we krwi. – mówi Jessica z New Jersey.
W stanie krytycznym znalazł się również student z Kalifornii, który zanurzył język w kieliszku po czystej.
– Nie viem szto to mogło się stać. – komentuje Vladimir, student z Rosji. – Ja tu piję spokojnie 8 flaszeczkę Krupnika i nic mi nie jest.
Jednego studenta z Finlandi zabrano do szpitala psychiatrycznego na badanie.
– Teraz nie wiem, czy mój kraj naprawdę istnieje, czy to tylko marka wódki.
Podzielona była za to wymiana z Japonii. Połowa studentów popijałą po cichu w rogu sake, a druga połowa trzymając w ręku szoty “Kamikaze” rzucała się na amerykańskich studentów.
To jest PaliTechnika. Co się działo w Technopolis, zostaje w Technopolis.
Ogólna idea i zamysł artykułu by Wonciu.