Cuda zdarzają się naprawdę. Jak informuje nas Arkadiusz, specjalista od C#, jego kot, Pan Miluś Futerko, przeszedł się po klawiaturze i naprawił wszystkie błędy.
– Tak, to prawda. Pan Futerko znowu wszedł mi na klawiaturę, ale zamiast zamknąć IDE bez zapisywania to naprawił mi wszystkie błędy w kodzie. – mówi dumny Arkadiusz. – Siedziałem nad programem parę godzin, ale z błędami borykam się od tygodnia. Było tak źle, że na StackOverflow nikt mi nie był w stanie pomóc, a na redditcie ludzie proponowali mi zmienić język programowania.
Pan Miluś Futerko miał jak zwykle leżeć na ciepłym komputerze stojącym na biurku. Gdy Arkadiusz zostawił niedojedzonego kabanosa po drugiej stronie, kot zeskoczył i nieświadomie rozwiązał wszystkie problemy programisty. Zwierzak dostał już honorową rangę na StackOverflow, wzmiankę na Wikipedii oraz całą paczkę szynki.
– Od teraz częściej pozwalam mu leżeć na biurku. – kontynuuje programista. – Kto wie, może kiedyś jeszcze raz uratuje mi życie.
To jest PaliTechnika. Nie mogliśmy znaleźć żadnego zdjęcia na stocku z C#.