Artykuł nie zawiera żadnych spoilerów do 3 części przygód Wicka. To tak just in case.
Po tym, jak w “Parabellum” dowiedzieliśmy się o akademickiej przeszłości Johna, oraz jego historii związanej z ukończeniem Politechniki Wrocławskiej, wszystkich ulubiony profesjonalista wyruszył w drogę do Europy, by zemścić się na człowieku, który odpowiada za dotychczasowy kierunek życia Wicka. Tak przynajmniej zakończyła się trzecia część. Twórcy serii jednak już zapowiadają, że wątek zostanie dokończony, i będzie stanowił podstawę fabuły kolejnej części, czyli John Wick 4: Zemsta Dziekana.
Dowiedzieliśmy się, że akcja filmu będzie dziać się w Polsce, a dokładniej we Wrocławiu, czyli mieście, z którego faktycznie jest John (scena retrospekcyjna na początku Parabellum). Wick planuje zemstę na swoim arcywrogu, Dziekanie, ale ten sam się przygotował na przybycie ludzkiej wersji ponurego żniwiarza.
– Dziekan pociąga za sznurki od samego początku – mówi reżyser serii, Chad Stahelski. – To on wykorzystując efekt motyla spowodował zabicie psa w pierwszym filmie, i dzięki swojej niewyobrażalnej inteligencji, sprowadził Wicka z powrotem do siebie.
Jeden chce zemsty, drugi chce dokończyć to co zaczął, czyli naukę układów cyfrowych. Czy oboje są gotowi na egzamin? Czy wiedzą, że nie przewiduje się kolejnych terminów? Zobaczymy już w 2021 roku.
To jest PaliTechnika. Ale Wick 4 to prawda.
Artykuł by Swetru.