Poznań — Już w połowie czerwca do miasta zawita Pyrkon, największy polski (jeśli nawet i nie poza) festiwal fantastyki. Jak stolica wielkopolski, pyrami i czerniną płynąca, szykuje się na hostowanie takiego wielkiego wydarzenia? Rozmawiamy z władzami miasta o przygotowaniach na najazd weebów szwedów miłośników wszelkiego fantasy.
– Miasto ma już wieloletnie pyrkonowe doświadczenie, ale co roku szukamy innowacyjnych sposobów na akomodację tysiąców przyjezdnych – mówi Nia K. Ziem, przedstawicielka prasowa władz miasta. – Rok temu zjawiło się prawie 60 tysięcy ludzi, co było prawdziwym testem. Do dzisiaj wszystkie poznańskie ramenownie pamiętają ten dreszcz grozy, gdy tłum przebrany za postacie z Touhou zbliżał się powoli, lecz pewnie, w celu zamówienia tysiąca misek ramenu. W tym roku staramy się umilić ten weekend zarówno gościom, jak i poznaniakom.
Głównym problemem dla pyrkonowiczów jest zakwaterowanie. Jeśli chcecie spać w Poznaniu między 13 a 15 czerwca za normalne pieniądze, to albo musicie wynaleźć maszynę czasu i się cofnąć o rok, albo już bookować pokoje na Pyrkon 2026. W 2025 miasto jednak wpadło na tanie rozwiązanie dla spóźnialskich.
– Jeśli do ostatniej chwili się decydowaliście, czy chcecie jechać na festiwal, i martwicie się, że będziecie musieli spać na trawie w parku, to już nie musicie się przejmować – zapewnia Adam Koziołski z Wydziału Mieszkalnictwa i Gruntów Urzędu Miasta Poznań. – Będziecie spać na trawie na karimacie w parku. Tak. Pracownicy miasta będą rozdawać przy dworcach i lotnisku darmowe karimaty.
Jeszcze innym problemem są same tłumy. Poznań liczy ok. 540 tys. mieszkańców, więc przez te 3 dni miasto pomieści ok. 600 tys. ludzi. Jak zapanować nad takim nagłym, lecz chwilowym przyrostem? Rozmawiamy z Natalią Tłenty, komendantką poznańskiej policji.
– Standardem będą barykady, typowo pod crowd control. Każdy ze stalowych płotów ma +2 wytrzymałości przy 16 hitpointach, więc powinny starczyć gdzie większość tłumu jest pierwszolewelowa bez wyposażenia. W zanadrzu dodatkowo mamy gotowe wozy bojowe wyposażone w armatki na ziemniaki typu PYRA-25 na wypadek, gdy kłótnia o to, kto jest najlepszą waifu wymknie się spod kontroli.
Pyrkon już 13 czerwca. PaliTechnika wysyła tam swoich korespondentów, więc spodziewajcie się kolejnych artykułów.
To jest PaliTechnika. I tak każdy wie, że Rosalina jest najlepszą Mario waifu i nie ma dyskusji.
Artykuł by Rosalina.