Profesor PWr użył 0,2% swojej mocy i uwalił studentów, z którymi nawet nie ma zajęć.

W czasach PRL zapomniał się i obalił komunizm dzięki 3,5% swojej mocy. Spowodował trzęsienie ziemi i wybite szyby, po zakładzie ze studentami o paczkę fajek, że obali kolejne fundamentalne twierdzenie matematyczne. Żeby nie musieć chodzić na własne zajęcia zagina czasoprzestrzeń, Mówimy o Ultra Instinct Pedro – najpotężniejszej istocie we wszechświecie, która wybrała uczenie matematyki na Politechnice Wrocławskiej.

– Pewnego razu w całym mieście padł na chwilę prąd, woda w Odrze zaczęła płynąć w drugą stronę, a słońce zaświeciło się na fioletowo – opowiada jeden z profesorów. – To Pedro cofnął się w czasie po papierosa, którego przed chwilą wypalił. Ma moje oko użył z 0,01% swojej mocy.

Osoby śledzące jego poczyniania wiedzą, że jest siłą z którą nie należy zadzierać.

– Tysięczne części mocy starczają mu na naginanie zasad fizyki i matematyki, setne na zabawę w boga, a pełne procenty są w stanie zniszczyć całą planetę – mówi ekspert. – Raz było blisko, nawet za blisko. Było to wtedy gdy nie przyznano mu tytułu doktora. Szczęśliwie gdy rzucał meteorytem w planetę zamachnął się i wysłał go w przeszłość do dinozaurów.

To jest PaliTechnika. Anime music intensifies.
Artykuł by Brodacz.

Leave a Reply