Niedługo nie będziecie mogli sprawdzić trasy z waszego komputera do tego jednego hosta z instrukcji laboratoryjnej. Społeczności programistów Linuxa, Cisco oraz sam Microsoft postanowili wyłączyć tą komendę. Jak mówi sam Bill Gates: “traceroute mógł przyczynić się nawet do 30% rozrostu globalnej epidemii”.
– Zastanawiali się kiedyś państwo jak działa traceroute? Ile on wysyła pakietów przemierzających cały świat by określić ich trasę? Patrząc od podstaw, to jest to wysokie zagrożenie dla zdrowia – mówi prof. Tobias R. Assah z Uniwersytetu Technologicznego Santo Subito San Escobar. – Co każdy “przystanek” wysyłany jest z tego samego miejsca kolejny pakiet. Zakładając chorego użytkownika, to takie pakiety mogły zarazić okolice każdego punktu trasy.
Najwięksi dostawcy internetu informują, że już dawno poczynili kroki zapewniające higienę i sterylność połączeń, zarówno poprzez ICMP, ale także UDP, czy z założenia sanitarne TCP.
– Najpierw przy TCP zabroniliśmy podawania dłoni, więc handshake odbywa się tylko w rękawiczkach, albo wcale – mówi Julien Ducarroz, prezes Orange Polska. – Teraz każdy pakiet podlega dezynfekcji i zakładana jest mu maseczka. Oficjalnie może to nigdzie nie jest jeszcze udokumentowane, ale szykuje się już rozległy dokument RFC. Uważam, że zabieranie użytkownikom traceroute’a to nic jak tylko panika.
O ile takie działania programiści sobie chwalą, to zwracają uwagę na to, że rzeczywistość nie wygląda tak sielankowo. Tak jak na ulicy, problemy sanitarne występują i w połączeniach sieciowych.
– Ile średnio pakietów zostanie zdezynfekowanych? Nie wiemy. Dzisiaj transfer danych stawia na czas, to oczywiste, że pakiety przepuszczane będą bez żadnej kontroli sanitarnej, tylko po to, by dostawca mógł się chwalić niezmienionym transferem mimo pandemii – mówi ISeeMPee0xFF, współautor wielu rozwiązań sieciowych o otwartym źródle na GitHubie. – Lepiej zamknąć całego traceoute’a i nie ryzykować zarażenia się wirusem, niż niczym otwarte przedwcześnie instytucje mówić, że to tylko statystyka.
Trudno będzie o jakikolwiek zamiennik. Niektórzy myślą o rozwiązaniach crowdsource’owanych, gdzie użytkownicy będą stawiać serwery przybliżające punkty faktycznych tras, a niektóre firmy zatrudniają specjalnych kierowców, którzy mają podążać za kablami i kolejnymi punktami trasy.
To jest PaliTechnika. Nie zapomnijcie o antywirusie.
Artykuł by Rosalina.