Samsung prezentuje pierwszy telewizor w technologii LSD.

CES 2020 już dawno za nami, ale Samsung nie przestaje zaskakiwać swoimi nowymi technologiami. Nie jest to zaginany telewizor, ani jakiś 8K 240Hz. Jego głównym ficzerem ma być matryca w technologii LSD.

– Typowe LCD opiera się na ciekłych kryształach i przysłanianiu podświetlenia w celu wytworzenia obrazu. Panel LSD opiera się na kwasie, i jest w stanie wytwarzać obrazy bez podświetlenia – mówi dr Kim Deko Der, projektant nowej matrycy.

Firma zapewnia, że dzięki nowej technologii miary takie jak rozdzielczość i częstotliwość odświeżania odejdą w zapomnienie.

– LImitem jest tylko ludzki umysł i jego wyobraźnia – opowiada dr Kim. – Obrazy są tak skomplikowane, jak tylko pozwala nam na to mózg, i własne oczy.

Nowa matryca oznacza także innowacje w dziedzinie odtwarzania koloru. Firma musiała stworzyć własną rozszerzoną przestrzeń kolorów, bo te tworzone przez panel nie mieszczą się w żadnej.

Kolejnym atutem telewizora ma być także brak konieczności podłączenia źródła. Panel LSD jest w stanie sam wytworzyć wciągającą, i fascynującą zawartość.

Telewizory mają pojawić się w sklepach na początku 2021 roku, lecz firma już teraz oferuje “przedsmak”. Wystarczy złożyć preorder teraz, a dostaniecie od totalnie nie podejrzanego typa w płaszczu z ciemnej uliczki specjalny zestaw pod język.

To jest PaliTechnika. Audio pewnie też zrzuci z nóg.
Artykuł by Brodacz.

Leave a Reply