Projekty zespołowe to świetny sposób na naukę pracy w zespole, oraz jak commitować na GitHubie tak, by nikt nie zauważył, że się opierdzielamy.
Podczas niedawnych prezentacji w Nokia Garage był nasz korespondent Kapucyn. Miał on zdać relację i opisać projekty studentów, lecz jego wzrok przykuło coś zupełnie innego. Niekompetencja, albo specjalnie przygotowane easter eggi w postaci widocznych danych testowych.
Prezentacja zaczęła się podobnie jak inne. Ładny wstęp, opis projektu no i demo. I demo właśnie. Grupa napisała dość dziwnego chatbota z wykorzystaniem Watsona z IBM-a. Pomijając to, że to co zaprogramowali może zrobić każdy bot na Discordzie, to ciekawsze były jednak pokazane przez dość dłuższą chwilę dane testowe.
Jak relacjonuje Kapucyn, wśród danych testowych było widać takie zapytania jak “What’s the weather” czy “Tell me a joke”, ale również mniej typowe jak:
- Chuj ci w dupe
No było tylko to jedno, ale wisiało przed oczami wszystkich siedzących w “garażu”. Jakby tego było mało Kapucyn zdążył “zhakować” aplikację biednych studentów.
Trzymają apkę na Heroku i publicznym adresie, to aż żal było nie spróbować. Okazuje się, że do loginu “admin@admin.com” nie pasuje hasło “admin”, bo hasła mają 6 znaków. Pasował “admin1”.
Niech to będzie niedestruktywną nauczką, że dane testowe warto przetestować przed ich pokazaniem, oraz, że warto dobierać mocniejsze hasła, albo lecieć na localhoscie.
To jest PaliTechnika. Ale to prawda.
Artykuł by Apwołt.