Podczas epidemii wielu studentów kierunków technicznych znalazło nowe, niezmarnowane jeszcze pokłady czasu, które większość przeznacza na uczenie się nowych języków programowania, lub innych praktyk pisania kodu. Z pomocną dłonią do nich, ale i nie tylko, wychodzi Siostra Anastazja. Znana wszystkim ze swoich przepisów, teraz wydaje swój największy zbiór wzorców projektowych, jak i porad programistycznych dotychczas.
– Każdy wie, że dobry kod nie bierze się tylko z dotykania palcami w klawiaturę, ale najważniejsze, że z głębi serca – mówi bestsellerowa autorka. – Nie ważne, czy używasz tabów, a nie spacji, albo wolisz serwery w Node zamiast Flasku. Liczy się miłość do programowania, oraz mój najszerszy zbiór wzorców projektowych. Od teraz na papierze.
Studenci już teraz chwalą sobie pozycję. W bardzo przystępny sposób przedstawia trudne zagadnienia wiedzy programistycznej, wraz z obrazkami, przykładami i okolicznymi nawiązaniami do filozofii.
– Profesor kiedyś mi powiedział, że nigdy nie będę programował. Siostra Anastazja w pierwszym zdaniu tytułu powiedziała, że “każdy może, bez wyjątku”. Chyba już wiem, od kogo będę czerpał wiedzę – mówi student PWr na 4 roku informatyki.
– Żona uwielbia jej przepisy, a ja teraz zakochałem się w jej formatowaniu kodu – mówi Krzysztof, Senior Java Dev jednej z wrocławskich firm. – Tak mądrze rozłożone funkcje, przejrzyście nazwane zmienne, oraz dark mode nawet w książce. Już poleciłem kolegom w pracy, i nawet juniorzy sobie zachwalają.
Jak na pierwszą pozycję literatury komputerowej, sprzedaż książki wydaje się być dobrym wskaźnikiem, że Siostra Anastazja zna się na rzeczy. Dochodzą nas pogłoski, że po wzorcach projektowych, siostra zamierza zmierzyć się z zagadnieniem rozproszonych klastrów obliczeniowych oraz praktycznymi zastosowaniami blockchaina.
To jest PaliTechnika. Btw zapomnieliśmy o naszych urodzinach. Ups.
Artykuł by Swetru.