Tył komputera ujrzał światło pierwszy raz od zbudowania.

Komputery personalne towarzyszą graczom, internautom, praktycznie dzisiaj każdemu. Mało co może zastąpić starą dobrą stacjonarkę. Złożona samemu, miejsce na rozbudowę, osiągi jak nic innego na całej ulicy. Jednak wielu z użytkowników zapomina o odpowiedniej opiece nad swoją maszyną i wiele albo się dusi, albo dawno nie widziały światła dziennego. Szczęśliwie jeden z wrocławskich studentów postanowił wziąć się za formę swojego peceta i zafundował mu kompleksową rewitalizację.

– Wyciągnąłem komputer spod biurka – mówi odpowiedzialny student.

Na taką odwagę zbiera się niewielu. Mimo szerokiej akceptacji nieludzkich praktyk względem sprzętu, kilku śmiałkom udaje się pokazać, że człowiek ma jeszcze serce dla sprzętu. Wiele komputerów dziennie jest upuszczane, zbyt mocno podkręcane, brudzone, niszczone. Ale to takie pozytywne przypadki, jak student z Wrocławia, dają cień nadziei, mały promyk, na lepszą przyszłość dla sprzętu.

– Może go przeczyszczę sprężonym powietrzem. Nie wiem.

I to nie byle przyszłość, a prawdziwie kochający dom.

To jest PaliTechnika. Posprzątajcie swoje kompy.
Artykuł by Apwołt.

Leave a Reply