Od kilku dni we Wrocławiu mamy prawdziwie wiosenną pogodę. Dzięki wyższym temperaturom w szklarni C-13 w końcu mogły dojrzeć pomidorki, do których zbierania zachęca sam PWr.
– Odkąd prawie rok temu otworzyliśmy szklarnię z warzywami studenci mogli się delektować świeżymi zbiorami między zajęciami – chwali miejsce pomysłodawczyni, dr Jagoda Kiść. – Póki co było tylko zimno i nic nie rosło, ale dzięki ostatnim temperaturom zaczęły pojawiać się na krzakach czerwone pomidorki.
Póki jest ciepło każdy student lub pracownik może podejść na piętro C-13 i nazbierać dobroci do woli. Ostrzegamy jednak by zachować ostrożność. Wejście na schody nawet w lekkiej koszuli może skończyć się tragicznie w temperaturach panujących w szklarni.
– Nikt naprawdę nie wie ile jest tu stopni, bo każdy termometr się od razu topi – mówi jeden ze studentów.
To jest PaliTechnika. Do C-13 nie radzimy wchodzić bez butelki wody bądź wiatraka.
Artykuł by M4gda.