W-2, czyli Wydział Budownictwa Lądowego i Wodnego, czeka nie mało zmian w organizacji. Wiele aspektów studiów i pracy zostaje uproszczonych, a dziedziny ze sobą złączone. Tak powstaje nowy Wydział Plaży.
– Jeśli jest jedna płaszczyzna między lądem a wodą, to jest to plaża – głosi w swoim przemówieniu dziekan W-2. – Tak właśnie nowo powstały Wydział Plaży łączy ze sobą studentów i pracowników naukowych dwóch różnych dziedzin.
Zmienią się kierunki oraz ich plany studiów. Nowy wydział oznacza nowe przedmioty, ale w tym przypadku głównie takie, które łączą elementy już istniejących.
Na razie znamy karty kursów “Budowa Zamków z Piasku” oraz “Technologia Siatkówki Plażowej”.
– Nowi studenci mają pokazywać umiejętność projektowania skomplikowanych budowli ze zbyt tanich materiałów biorąc pod uwagę zróżnicowane warunki środowiskowe – opisuje dziekan. – Taki zamek z piasku jest do tego idealny. Rozpada się przy najmniejszym błędzie, a nasz 6-cio letni klient i tak będzie niezadowolony.
Technologia Siatkówki Plażowej to z kolei kurs skupiający się na obiektach sportowych wykonanych w niesprzyjających warunkach z jeszcze gorszych materiałów.
– Na zajęcia praktyczne obowiązkowy będzie ubiór w postaci fartucha stroju kąpielowego – prezentuje jeden z prowadzących. – Żeby zrozumieć potrzeby sportowców w takich warunkach, najpierw samemu trzeba sprawdzić na własnej skórze jak to jest.
Poza przedstawionymi zmianami, z takich zauważalnych wprowadzono oczywiście nowe logo, oraz specjalnie wyznaczoną część plaży przy bulwarach, na której odbywać się będą zajęcia plenerowe. Nawet sam dziekan już nie może się doczekać, aż pierwszy student napisze pracę inżynierską o tytule “Udokumentowana Wyższość Mokrego Piasku Nad Suchym”.
To jest PaliTechnika. Uno, dos, plażos.
Artykuł by Kapucyn.