Krystyna Czubówna, znana narratorka i lektorka, została minionej nocy uwolniona z niewoli na dworcu Wrocław Główny dzięki akcji lokalnej jednostki sił spejcalnych. Lektorka miała być przetrzymywana wbrew swojej woli i czytać komunikaty o nadjeżdżających pociągach.
– Zaproszono mnie do współpracy przy tworzeniu elektronicznego systemu ogłoszeń – mówi swoim spokojnym i boskim głosem pani Krystyna. – Potrzebowano lektora, więc się zgodziłam. Gdy usiadłam w biurze dworca przy mikrofonie nagle zamknęły się drzwi na klucz i zostałam uwięziona.
Pani Krystyna na dworcu była przetrzymywana latami. Nikt nie zauważył jej zniknięcia, bo prawie nikt nie wie jak wygląda.
– Nie wiedziałem, że z Krysią jest coś nie tak – mówi przyjaciel lektorki. – W telewizji ciągle leciały nowe dokumenty z jej głosem, to myślałem, że normalnie pracuje i wszystko jest w porządku.
Od teraz czytaniem komunikatów na dworcu zajmie się syntezator głosu IVONA.
To jest PaliTechnika. Czytała Krystyna Czubówna.
Artykuł by Swetru.