Czuliście się kiedyś głodni przed albo po wykładzie? Najbliższy automat był w budynku obok, i do tego pusty? Nie ma się co martwić. Do teraz bezużyteczne kioski w Technopolis przerobione zostaną na te z McDonald’s.
– Czekasz na laby i masz sporo czasu? Zamówi sobie WieśMaka z dowozem pod salę – mówi reklamowym tonem przedstawiciel uczelni. – Kto by pomyślał, że wystarczy podczepić do kiosku terminal, a sam kiosk wpiąć do prądu.
Nowy system ma działać w podobny sposób co przed restauracją. Wybieracie danie, sposób płatności i podajecie swój numer indeksu i salę, pod którą dostarczone ma być jedzenie. Następnie ciepłe kanapki i inne mięsopodobne wyroby dotrą do was prosto z Pasażu Grunwaldzkiego w max 15 minut.
– Już nie muszę sam chodzić do centrum do frytki. Nawet kupony działają – mówi pierwszy tester systemu, Karol.
Do końca listopada wszystkie kioski w Technopolis zostaną zmodernizowane o nową funkcjonalność. Jeśli pomysł przypasuje studentom, to uczelnia rozważa wprowadzenie kiosków na całej uczelni. Nawet w E-1.
To jest PaliTechnika. Ale Max lepszy.
Artykuł by Pan Procesor.’/
Potwierdzone info. Można zeskanować legitkę, schodzi z salda z edukacji.