W świecie, w którym kryptowalut jest już prawie tyle, co frameworków JavaScriptu, potrzeba specjalistów. Samych finansistów jest już nadmiar, ale W-6 PWr zamierza wstrzelić się w inną strefę cyfrowego pieniądza. Co jest przecież lepsze od zarządzania walutą? Kopanie, a na tym Wydział Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii zna się przecież najlepiej.
– Po uwolnieniu studentów z pieczar i kopalni Nokii okazuje się, że pod Wrocławiem zostały osierocone złoża cyfrowych monet – mówi dziekan wydziału. – Nasze zespoły zidentyfikowały rudy, i opracowały plan działania. Otwieramy nowy kierunek, by wyszkolić specjalistów do kopania Bitcoina, czy Ethereum.
Kierunek Kopanie Kryptowalut będzie uczył studentów o zaletach, jak i niebezpieczeństwach wynikających z operacji w terenie.
– Niewielu wie, że zamiast kilofów używamy kart graficznych, albo ASICów – mówi opiekun kierunku. – Wszystko zależy jaką walutę kopiemy, i jak wygląda sytuacja na rynku. O tym będziemy właśnie uczyć nowych studentów.
Na zajęcia przewidziane są ćwiczenia w plenerze, jak i laboratoria komputerowe. Na 4 semestr zaplanowany jest nawet projekt zespołowy, w ramach którego studenci mają opracować nową kryptowalutę, np. jak Litecoin, czy DzieCoin.
To jest PaliTechnika. Krypto, oznacza, że kopie się je w maskach.
Artykuł by M4gda.