Dezorientujące nazwy znowu atakują. Student wjechał w szybę budynku Nokii myśląc, że Nokia Garage to faktyczny garaż, w którym może zaparkować auto.
– Chciałem gdzieś nieopodal zaparkować auto, ale jak przystało na to miasto już nigdzie nie było miejsca – tłumaczy się student. – Zobaczyłem jakiś otwarty garaż to chciałem tam wjechać. Okazało się, że nie był otwarty, tylko to była szyba, i to nie był taki garaż jaki się spodziewałem.
Bardziej zaskoczeni niż kierowca byli pracownicy fińskiej firmy przeprowadzający demo nowej aplikacji. Prezenterzy omal nie dostali zawału serca, ale widownia była nader podekscytowana.
– Zostałem zaproszony przez zespół Nokii pracujący nad prototypem hologramu na demo w ich budynku – mówi dr Benjamin Glass. – Przyznam szczerze, spodziewałem się jakiegoś dymu i laserów. Ku mojemu zaskoczeniu obraz był ekscytująco realistyczny, a efekty specjalne były naprawdę nie do rozróżnienia od rzeczywistości. Nie wiem jak to zrobili, może to niesamowity system audio, ale dało się poczuć i uderzenie samochodu, oraz kawałki lecącego szkła. Nierealna technologia.
Kierowcy szczęśliwie nic się nie stało. Nawet nie musi zapłacić za wyrządzone szkody. Dostaliśmy informację od managera projektu, że wypadek ten zagwarantował takie finansowanie, że firma z chęcią zapłaciłaby by roztargniony kierowca wjechał w budynek jeszcze raz.
To jest PaliTechnika. Wypadek to fake, garaż już nie.
Artykuł by Pan Procesor.