Projekt “Biedronka Space Elevator” jest odpowiedzią na zakaz handlu w niedzielę. Kontrukcja ma powstać do końca 2019 roku i kosztować 14 mld. złotych.
Projektem zajmie się firma SpaceX znana z wysyłania rakiet na orbitę oraz historycznego startu rakiety Falcon Heavy, która wysłała Teslę Elona Muska w przestrzeń kosmiczną. Sam Musk zapowiedział osobiste nadzorowanie konstrukcji nowego sklepu Biedronki.
– Założenie projektu jest bardzo proste w działaniu, ale dość skomplikowane w budowie. – mówi Elon. – Na ziemi umieszczona będzie baza do której zaczepiona będzie metalowa lina. Najprawdopodobniej z jakiegoś niezniszczalnego materiału jak Vibranium albo Nintendium. Po niej jeździć będzie pojazd podobny to tego w Hyperloopie. Pomieścić ma ponad 1000 osób na pokładzie i przetransportuje klientów w niedzielę do sklepu umieszczonego na stacji kosmicznej.
Dowiadujemy się, że póki Biedronka znajduje się w kosmosie, czyli ponad przestrzenią powietrzną Polski, to nie działa na nią zakaz handlu w niedzielę. Gdyby tego było mało, stacja znajdować się będzie na tak odpowiedniej orbicie, że nawet kosmonauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będą mogli tam dokować i robić zakupy.
– To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla przesadzonego omijania bezsensownych zakazów. – mówi Pedro Soares dos Santos, prezes Jeronimo Martins. – Narazie nie mamy konkretów, ale jeśli projekt się powiedzie na pewno zbudujemy nowe stacje oraz zmodernizujemy istniejące sklepy. Mogę zdradzić, że jeden projekt przewiduje przenoszenie istniejących lokacji w każdą niedzielę na orbitę oraz bezpiecznie lądowanie po weekendzie.
To jest PaliTechnika. Niestety to jeszcze nie jest prawda.