Koniec kolejnego semestru oznacza kolejne poruszenie studenckie nawoływujące do wypełniania ankiet. Jeżeli ani długopisy od samorządu, ani chęć zmienienia czegokolwiek na uczelni są niewystarczająco przekonywujące, to warto posłuchać światowych autorytetów akademickich. Wielcy uczeni mają coś do powiedzenia o studentach politechniki.
– Po dniach debatowania, liczenia i analizowania dostępnych danych, jednomyślnie doszliśmy do wniosku, że osoba niewypełniająca ankiet jest cienką fają – mówił na konferencji prof. Thineas Pipe, brytyjski uczony Bournemouth University. – Jest to niepodważalna prawda, i mogę to udowodnić matematycznie.
Przez wiele lat do wypełniania ankiet angażowani byli wszyscy studenci, ale uzupełniał je bardzo mały procent. Często był to niewystarczający procent, by opinie studentów byłī nawet brane pod uwagę. W tym roku ma się to zmienić.
– Najpierw narzekają na fatalne warunki prowadzenia zajęć, a potem sami są zbyt leniwi żeby zaznaczyć kilka kwadracików w formularzu – mówi Julia, absolwentka i była członkini samorządu. – Kiedyś mieliśmy plan na rozdawanie piwa za każdą wypełnioną ankietę, ale szcz bardziej boją się bycia nazwanym cienką fają.
Nie bądźcie więc cienkimi fajami i wypełniajcie ankiety.
To jest PaliTechnika. Uczestniczyłem w 0-33% zajęć, ale to przez epidemię, serio.
Artykuł by Kapucyn.
Ponoć również niewypełnianie ankiet zwiększa ryzyko zarażenia się koronawirusem poprzez promieniowanie 5G ☠