Długo czekaliśmy na temat tegorocznych Wittigaliów, ale w końcu go znamy. Po zeszłorocznych dinozaurach i prehistorii czeka nas… świnia. Takiego zwrotu akcji spodziewał się mało kto, ale to nic. Głównym sponsorem wydarzenia została Arka Gdynia.
– Mamy chiński rok świni, świnki są przesłodkie i różowe, to czemu by nie – mówi jedna z organizatorek Wittigaliów. – Nawet Uniwersytet Przyrodniczy zaoferował się przyłączyć do organizacji pożyczając parę świnątek.
Do niecodziennej informacji dołączona została notka o głównym sponsorze imprezy. O dziwo ma nim zostać klub piłkarski Arka Gdynia. O tym, dlaczego właśnie Arka, a nie wrocławski zespół dowiadujemy się później podczas wystąpienia Dominika Midaka, właściciela klubu.
– Nasz klub ze świniami, jakkolwiek źle to by nie zabrzmiało, ma długoletnią historię – mówi na konferencji prasowej młody biznesmen. – Jest to wszelkiego rodzaju sztuka. Obrazy, graffiti, pieśny i przyśpiewki. Gdy usłyszyliśmy o temacie tegorocznych Wittigaliów sami zaoferowaliśmy pomoc materialną w organizowaniu imprezy.
Od studentów słyszymy, że już ochoczo szykują na wydarzenie transparenty składające się ze słów “świnia”, “Gdynia”, “kurwa” oraz “Arka”. Nie jesteśmy tylko pewni ich ostateczniej kolejności.
To jest PaliTechnika. Ale temat Wittigaliów 2019 na prawdę ma coś ze świnią.
Artykuł by Kapucyn.