Czy był jakiś powód żeby przenosić pocztę studencką na GMaila? Poza integracją z apkami firmy z Mountain View to niekoniecznie. Uczelni jednak to nie przeszkadzało i cała korespondencja studencka realizowana jest teraz w objęciach wielkiego G. Nie jest to jednak jedyny front, na którym politechnika wprowadza innowacje. Żeby nie było tak kolorowo, maile teraz korzystają z udokumentowanego, sprawdzonego, lecz niezbyt popularnego… IPoAC.
– IPoAC to rewolucyjny sposób przesyłania danych w internecie. Nasze testy wykazały przepustowość łącza na poziomie 20 GB na sekundę! – ekscytuje się pracownik Działu Informatyzacji PWr. – Przy takich wynikach bez namysłu przerzuciliśmy cały ruch mailowy na to.
IP over Avian Carriers jest metodą przesyłania pakietów z pomocą ptaków, czy w tym przypadku gołębi pocztowych. Sposób jest oficjalnie opisany w dokumencie RFC 1149 i wspierany przez największych dostawców internetu oraz usług internetowych. Politechnika nie mogła zostać w tyle uczelnianych innowacji. Pojawiały się głosy o konkurencyjnych rozwiązaniach. Akademia Górniczo-Hutnicza podobno przerabia maszyny wydobywcze na koparki kryptowalut (chociaż nasza Nokia zrobiła to lepiej), a sam Uniwersytet Wrocławski planował chłodzić swoje serwery w Odrze. Nie wszyscy jednak uważają, że rozwój dla samego faktu rozwoju jest dobrym pomysłem.
– Z obecną pocztą studencką nie było żadnych problemów. Stała u nas na naszym sprzęcie, a jak coś się zepsuło to rzadko i bez problemu dało się to naprawić – mówi Janusz, student i miłośnik otwartych rozwiązań sieciowych. – Teraz wysyłam maile do prowadzącego, i jeden nie doszedł bo była zła pogoda, a drugi odebrał inny prowadzący, któremu się wysypała bułka tarta na balkon.
Jeden student nawet doszedł do tego, jak uczelnia prowadziła testy przepustowości. Wynik 20 GB na sekundę został uzyskany przez badanie wykorzystujące kartę SD o pojemności 512 GB przesyłaną gołębiem na dystansie ok. 700 metrów. W realiach poczty studenckiej są to warunki bardzo niereprezentatywne.
To jest PaliTechnika. Sesja time, pisanie time.
Artykuł by Pan Procesor.