Po długiej i wyczerpującej konferencji w Londynie, niezależni brytyjscy naukowcy jednogłośnie stwierdzili, że koty są lepsze od psów. Na konferencji był nasz korespondent Kapucyn, a to jest jego reportaż.
Wczorajszej nocy w London Convention Centre zgromadziły się najwybitniejsze osobistości brytyjskiego świata naukowego. Debatowali oni ponad 5 godzin bez przerwy na herbatę nad tym, które zwierze jest lepsze, kot, czy pies? Każde z nich ma swoje zalety i wady, ale tylko jedno mogło wejść na podium. O godzinie 22:00 czasu londyńskiego z centrum wyszedł tradycyjnie ubrany szkot i wygrał na dudach melodię oznaczającą zwycięzcę. Był to “wlazł kotek na płotek”, oficjalnie sygnalizujący wieczną wyższość kotów nad psami.
Podczas konferencji prasowej w lokalnym pubie dowiedzieliśmy się, że koty sa lepsze głównie przez to, że są przesłodkie, milutkie w dotyku, mruczą, oraz jako jedno z niewielu zwierząt potrafią zmieniać stan skupienia ze stałego w ciecz na zawołanie.
Z nieoficjalnych infromacji otrzymanych od prawdopodobnie pijanego naukowca wiemy, że królowa już wymieniła swoje ukochane psy na nowe i lepsze koty.
To jest PaliTechnika. Ale to prawda, udowodniona naukowo.
Artykuł by Swetru.