Cyberpunk 2077 znowu przesunięty. Niech jednak urlopowicze, co nie będą mieli co robić 19-tego, oraz gracze czekający na grę od 2012 roku nie ubolewają tak mocno. Poza górą bug-fixów i szerszym testowaniem “Redzi” planują jeszcze kilka zmian, na które dzięki dodatkowemu miesiącu prac mają czas. Jest to między innymi nowe wyposażenie pudełka, w którym zamiast płytki z grą znajduje się kolejny list przepraszający za opóźnienie gry do marca 2021.
– Wiemy, że przekładając datę co chwila trudno jest być tak podekscytowanym grą jak teraz, lecz jest to działanie konieczne, by każdy gracz na świecie mógł zobaczyć Keanu Reevesa w najlepszym jego wydaniu – mówiła PR Manager CDP RED. – Dlatego dodatkowo zmieniamy zawartość pudełka tak, by każdy dostał najlepszy produkt jaki możemy tylko wypuścić na rynek.
Media branżowe nazywają to lekkim Duke Nukem Forever, który wciąż wyszedł szybciej niż Yandere Simulator. Niczego niespodziewający się gracze jednak mogą się znowu zawieść.
– W pudełkach zamiast płyty znajdzie się list z przeprosinami za przeniesienie Cyberpunka 2077 na marzec – mówi przedstawiciel sieci Empik, która dzięki swoim szpiegom z pizzami weszła do biur Redów i dostała szczegółowe informacje o premierze. – Podobno już nie będą się bawić w tweety. Powodem kolejnego opóźnienia ma być chyba wersja na Switcha i Nokię N-Gage.
Czy Cyberpunk w końcu wyjdzie? Czy developement gdy dożyje 10 urodzin? czy day-1 patch po uruchomieniu pokaże grafikę z przeprosinami za premierę w grudniu, ale 2021?
To się jeszcze okaże, prawdopodobnie za 57 lat.
To jest PaliTechnika. Na co komu Cyberpunk jak szybciej będzie równie realistyczny LARP.
Artykuł by Apwołt.